wtorek, 5 listopada 2013

malowanie,doklejanie-jednym slowem odnawianie :)

Witajcie!!!
Ostatnimi czasy blogowanie moje jest jak wyplata ;)
RAZ W MIESIĄCU ;)
Powód? Duza ilosc pracy...
Ale brak czasu nie równa się brakowi DIY! Na przeróbki zawsze znajdę chwilkę,
gorzej juz jest ze zrobieniem zdjec i wrzuceniem tego na blogspota :P
                                        
Dawno temu,oj dawno, kupiliśmy stara lampę w Brockim.
Mój P wcale nie chciał o niej slyszec a tym bardziej na nia patrzeć!
Ale ja moimi oczyma wyobraźni
widziałam ja w naszym salonie(salon jak to dumnie brzmi hi,hi,hi).


 Lampa malo urodziwa ha ha ha delikatnie mowiac!

Trochę farby,nowy materiał i kilka tasiemek.
Drogie Panie:
oto nowa lampa :)
Turkusowa gwiazde na koszu potraktowałam szarościami
Teraz bardziej mi pasuje!
Drugi kosz tez dostał swoja porcje szarej farby :)


To na tyle moje drogie :)
Pozdrawiam i ściskam!!!

9 komentarzy:

  1. Witaj:)
    Imponująca ta lampa, bardzo oryginalna:) Przemiana na durzy plus!!!
    Koszyki zabieram do siebie:))))
    Pozdrawiam cieplutko Jola z Świat Femi

    OdpowiedzUsuń
  2. ale ona jest wielka. Genialnie wyglada

    OdpowiedzUsuń
  3. Efekt - wow! I lampa i kosz (mogłabym taki mieć) świetnie się wpasowały. pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna lampa! Skąd Ty bierzesz takie cudne rzeczy, a już jak ją weźmiesz w obroty to już zupełnie inna dekoracja.
    Buziaki
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  5. Za każdym razem powala mnie Twoja osobista twórczość! Lampa wyszła genialnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. rewelacja! Koszyk mnie powalił:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lampa wyszła rewelacyjnie! Sama chciałabym mieć coś podobnego w swoim salonie, szczególnie w bieli, uwielbiam ten kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie zachwyca lampka. Brzydkie kaczątko w łabędzia. Masz ogromny dar. Pięknie udekorowana wygląda rewelacyjnie. Dobrze, że się uparłaś na jej kupno :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...