Witam Was w nowym roku :) !!!
Ta komode juz dawno przerobilismy z moim P. ale dopiero dzis czas pozwolil mi ja Wam pokazac!
To malenstwo kupiłam kilka miesięcy temu w Brockim za śmieszne pieniądze. Był w dziwnym kolorze... Mój P. oszlifowal go i pomalowal czarna brylantowa ;) farba, ja dokleilam białe paski. Uwienczeniem naszej pracy są te przepiękne gałki. Teraz moj mały mebelek bardzo cieszy me oko :-) !!!
To malenstwo kupiłam kilka miesięcy temu w Brockim za śmieszne pieniądze. Był w dziwnym kolorze... Mój P. oszlifowal go i pomalowal czarna brylantowa ;) farba, ja dokleilam białe paski. Uwienczeniem naszej pracy są te przepiękne gałki. Teraz moj mały mebelek bardzo cieszy me oko :-) !!!
Śliczna komoda zdolniacha z Ciebie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tu trafiłam!
OdpowiedzUsuńTo wygląda na prawdę ekstra! Ja też bawię się w takie cuda z meblami itp - ale nie wpadłam jeszcze malować na czarno (lecę dużo rzeczy na biało, złoto i pudroworóżowo ;) Takie mi do wnętrza pasują. Niemniej jednak efekt świetny i te cyferki... :) Gratuluję!! :)
wyszedł Wam świetnie,wiec oczy cieszy :)
OdpowiedzUsuń