Hey!!!
Staram sie byc na biezaco z blogami wnetrzarskimi.
Kazdy wrzuca zdjecia Wielkanocnych dekoracji.
Wszystkie podobaja mi si,e sa takie radosne i kolorowe.
Ja osobiscie nie robie nic... bo okres ten kojarzy mi sie tylko z bolem i cierpieniem... Ale nie o tym chcialam pisac...
Bo siła tkwi w prostocie :)
OdpowiedzUsuńNie musi byc tęczowo żeby było pięknie ;) pozdrawiam :)
Mysle ze taka ozdoba w zupelnosci wystarczy, tym bardziej , ze I kolorki przyjemnie kontrastowe; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitaj, mi się podoba, bo nie lubię zbyt dużej ilości kolorów:) Gałązki się zazielenią, niebieskie pisanki jako akcent idealnie współgrają z pozostałymi dodatkami (poduchy).
OdpowiedzUsuńsuper ......jak zawsze zreszta
OdpowiedzUsuńNie mogę się nagapić na Twój dom! Pięknie mieszkacie, masz genialne pomysły do których podchodzisz na poważnie i z zaangażowaniem! To okno(witrynka) skradło moje serce a stół spędza sen z powiek;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ola