Witajcie!!!
Jaka wspaniała pogoda za oknem :)
Az chce się wielkich zmian!
Wiosenne porządki mam juz za soba,
teraz mogę odetchnac!
Wzielam się w garsc i uszyłam pokrowce na krzesła,
STRACH MA WIELKIE OCZY!
Nie bylo az tak trudno :)
Najwiecej czasu zajelo mi pobranie wlasciwych wymiarow,
kilka razy do tego podchodzilam i za kazdym mialam inne dane.
Myslalam,ze oszaleje!
Uszylam jeden pokrowiec na probe(ze starego materialu)
Wyszedl duzo za duzy.
Ale kolejne juz byly dobre.
Jestem z siebie dumna! Kilka miesiecy sie zabieralam za te pokrowce i wreszcie mi sie udalo!!!
Zmykam z coreczka na spacer :)
Pozdrawiam